Czerwcowe wędrówki Księżyca po południowo-zachodnim, wieczornym niebie, stały się okazją do przeprowadzenia testów fotograficznych trzech zabytkowych refraktorów japońskich o światłosile F:15. Warunki nie były sprzyjające, ponieważ Księżyc pozostawał cały czas stosunkowo nisko nad horyzontem. Z tego powodu testy będę musiał prawdopodobnie kiedyś powtórzyć. Jednak ciekawość wzięła górę – wykonałem głównie testy teleskopu marki Carton, zakończone porównaniem z instrumentem produkcji Towa oraz słynnym Polarexem. Oto wyniki porównania trzech japońskich „klasyków”.
A zatem:
- Carton T-620 60/910 mm z 1976 roku,
- Towa 6305-N 60/900 mm z lat 70-tych,
- Polarex 114 60/900 z lat 60-tych.
Wszystkie o tej samej średnicy obiektywu, podobnej ogniskowej, ale o bardzo różnej reputacji. Towa uchodząca za rodzaj marketowej masówki z lat 70-tych, Polarex uznawany za produkt z bardzo wysokiej półki wśród japońskich klasyków oraz cieszący się bardzo dobrą, ponadprzeciętną renomą Carton. Trzeba zaznaczyć, że ukruszyłem niedawno kawałek flintu w obiektywie Polarexa. Podczas obserwacji wizualnych nie sposób zauważyć wpływu tego uszkodzenia, ale być może ma to pewnien wpływ na zdjęcia – warto wziąć to pod uwagę oceniając wyniki.
Trzeba także uwzględnić sposób obróbki zdjęć (Photoshop), który nieznacznie się różnił w wypadku każdego refraktora. Starałem się raczej uzyskać maksymalnie zbliżone efekty końcowe, ale droga dojścia do nich była za każdym razem nieco inna. Wszystkie 3 zdjęcia wykonane kamerką ZWO ASI 178MC z tymi samymi ustawieniami oprogramowania SharpCap służącego do przechwytywania i nagrywania obrazu.
Sesja obserwacyjna odbyła się 20 czerwca 2021 r. W jej trakcie Księżyc znajdował się ok. 25 stopni nad horyzontem. A oto wyniki:
Carton T-620, 20.06
Towa 6305-N, 20.06
Polarex 114, 20.06
Jak już wspomniałem, zdjęcia zostały poddane obróbce w Photoshopie, podczas której starałem się uzyskać możliwie największe wyostrzenie szczegółów oraz zbliżoną kolorystykę. Poniżej zamieszczam próbki surowego materiału wprost po stackowaniu przez oprogramowanie AutoStakkert!:
Carton T-620
Towa 6305-N
Polarex 114
Dzień wcześniej przeprowadziłem również porównanie między teleskopami Carton i Towa:
Carton T-620, 19.06
Towa 5305-N, 19.06
Testom fotograficznym teleskopu Carton T-620 poświęciłem osobny wpis – znajdziecie tam więcej zdjęć Księżyca wykonanych na przestrzeni kilku dni, a także moje pierwsze w tym roku zdjęcie Jowisza, które postanowiłem wykonać tym właśnie niepozornym, ale znakomitym instrumentem.
A oto bohaterowie testu:
Zobacz także:
- Carton T-620 – 60 mm japońskiej klasyki
- Catron T-620 60/910 mm: testy fotograficzne
- Polarex 114 60/900 trafia do poczekalni
- Polarex 114 – czyszczenie optyki akcesoriów
- Polarex 114 – renowacja drewnianego statywu
- Polarex 114 – renowacja skrzyni transportowej