Masy pyłów wzniecanych przez burze piaskowe nad Afryką docierają także do Polski. Powodują nie tylko pogorszenie warunków obserwacyjnych, ale stanową także zagrożenie dla naszej optyki, a nawet zdrowia. Na Astrostronie, w dziale prognoz pogodowych dostępna jest już mapa pokazująca aktualny stan zapylenia, na podstawie danych WMO Barcelona Dust Regional Center.
Mikroskopijne cząstki niesione przez gorące i suche masy powietrza zwrotnikowego znad Sahary to problem pojawiający się u nas najczęściej wiosną i latem. Pył saharyjski zawiera m.in. piasek i inne cząstki mineralne, elementy gleby i bioaerozole. Dla astronoma stanowi podwójny problem. Nie tylko obniża przejrzystość powietrza, ale pozostawia także osad złożony z twardych drobin. Jego bezpieczne usunięcie z powierzchni optycznych, pokrytych zwykle w większym czy mniejszym stopniu lepką warstwą kurzu i osadów, może stanowić poważne wyzwanie.
Wiosenne pylenie kwiatów (sosny!), pozostawiające na powierzchniach optycznych lepki nalot, stanowi dodatkową pułapkę dla drobin pyłu. Ich zdmuchnięcie przed czyszczeniem za pomocą gruszki czy sprężonego powietrza może okazać się niemożliwe. Powstaje wówczas pytanie: jak usunąć je z powierzchni optyki, aby nie spowodować powstania mikro-rys na powierzchni luster i warstw antyodblaskowych na soczewkach?
W związku z ryzykiem poniesienia odpowiedzialności cywilnej za niewłaściwie udzieloną radę, powstrzymam się od odpowiedzi. Natomiast polecę sprawdzanie stanu zapylenia przed każdą obserwacją. Od teraz można to zrobić na Astrostronie, gdzie obok prognozy pyłowej znajdziecie najważniejsze dane meteorologiczne takie jak chmury niskie, średnie i wysokie, mgła, temperatura, wilgotność, wiatr, widoczność.
Nie tylko optyka
Na koniec warto pamiętać o dwóch sprawach. Po pierwsze – pył to nie tylko problem na zewnątrz. Wnika on do pomieszczeń przez okna i drzwi, wnosimy go na sobie, na ubraniach i przedmiotach. Dokłada się to do kolejnego problemu jakim jest wpływ pyłów na nasze zdrowie.
Z tych powodów w okresie napływu zanieczyszczonego powietrza znad Sahary warto nie tylko oszczędzać sprzęt obserwacyjny, ale także własne płuca, unikając również poza-obserwacyjnych aktywności na zewnątrz, zamykając okna i drzwi, a także zmieniając ubranie i biorąc prysznic po przyjściu do domu. Pył, który do niego wniesiemy, będzie się wzbudzał i krążył w powietrzu, osadzając się m.in. na sprzęcie obserwacyjnym, drażniąc jednocześnie nasz układ oddechowy i nasilając objawy alergii czy astmy.